Witam, prace w naszym Adasiu toczą się powoli, ale co ważne do przodu.
Panowie hydraulicy skończyli instalacje, ale wrócą jeszcze jak skończymy z tynkami. Ale piece i inne tego typu sprzęty raczej już w przyszłym sezonie budowlanym.
Nie obyło się bez małego zgrzytu, wg kosztorysu przedstawionego przez wykonawców hydrauliki policzone było więcej materiału niż w rzeczywistości było w budynku.
Teściowie zrobili 'audyt' ;) i każde kolanko, rurkę itp policzyli trochę im się zeszło ale z 11 tys zrobiło się 7...
Winna okazała się hurtownia... ale zostawmy to, ważne ze panowie tynkarze zabrali się do roboty i ostro pracują. Mieliśmy trochę szczęścia bo wypadł im termin. W każdym bądź razie do 20 września ma być już wszystko skończone. Wg relacji mojej żony wygląda to naprawdę dobrze, panowie odrazu docierają i jak wyschnie to tylko wystarczy pomalować :) Zdjęć na razie brak.
W końcu zebrałem się żeby zrobić projekt kuchni, oto efekt (Ikea home planner)
Blat górny z krzesłami barowymi
Po prawej zabudowana lodóka i piecyk z mikrofalą
Rzut z góry daje więcej jasności. Na razie nie dajemy szafek wiszących ale to jest jeszcze do dyskusji ;)
Jak wam się podoba?